HISTORIA

ZDJĘCIA WINDSURFINGOWE

ŚMIESZNE ZDJECIA

O tym, że windsurfing to fenomen naszych czasów, nie trzeba chyba przekonywać nikogo, kto choć raz przepłynął się w pełnym ślizgu. Jednak, czy jesteśmy w ogóle świadomi, komu za tę zabawę powinniśmy podziękować? Historia żeglarstwa deskowego jest stosunkowo krótka, a powstanie tej dyscypliny sportu automatycznie wiązane jest z surfingiem, którego pierwszy opis znajdujemy w dzienniku znanego żeglarza, kapitana Jamesa Cooka z podroży na Hawaje w 1778 roku. Opisuje on w nim popisy tubylców, którzy z wielka zręcznością, stojąc, klęcząc lub leżąc na specjalnie wystruganych deskach ślizgali się na falach przyboju. Jednak, kto zaopatrzył deskę w żagiel? Tu najczęściej pada nazwisko Jima Drake'a, któremu wiele źródeł przypisuje ten zaszczyt. Niestety, nie jest to do końca takie oczywiste. Wprawdzie w końcu lat 60-tych grupa przyjaciół z Los Angeles, której przewodził Jim Drake - żeglarz i konstruktor lotniczy oraz Hoyle Schweitzer - surfer i matematyk, usilnie myślał nad tym, jak połączyć deskę surfingową z żaglem, ale okazuje się, ze wcale nie oni byli w tej dziedzinie pierwsi. Już w 1965 roku magazyn Popular Mechanics opublikował artykuł niejakiego Newmana Darby, który opisał w nim konstrukcję przypominającą deskę surfingową zaopatrzoną w kwadratowy żagiel. Żeglowanie na tym dziwolągu opierało się na staniu po stronie zawietrznej żagla, podczas gdy zmianę kierunku płynięcia dokonywało się poprzez pochylanie masztu. Niestety, ów pomysł Darby'ego nie zyskał oczekiwanego rozgłosu, ale na szczęście nie pozostał również całkowicie niezauważony. Wspomniani juz Drake i Schweitzer, dzieki wykorzystaniu komputerowych metod projektowania oraz przeprowadzaniu wielu prób na wodzie, otrzymali ostateczny ksztalt żagla, masztu, bomu i deski. Opracowali również sposoby łączenia poszczególnych elementów. Tak wlaśnie powstała fantastyczna zabawa, szalony sport - WINDSURFING. Zdając sobie sprawę z tego, że właśnie wymyślili coś, co może się przydać, pionierzy tej wspaniałej dyscypliny sportu postanowili rozpowszechnić swój wynalazek, zgłaszajac w 1968 roku wniosek patentowy. W ten sposób powstała pierwsza konstrukcja deski z żaglem nazwana Windsurferem. Na tym niestety skonczyła się wspólna przygoda obu panów. Drake jako naukowiec nie chciał bawić się w handlowca, więc odsprzedał wszelkie prawa do patentu Schweitzerowi. Ten za wszystkie swoje oszczędnosci wybudowal małą fabrykę w Californii. Nie wziął jednak pod uwagę faktu, ze w stanie tym było już bardzo wiele innych zwariowanych sportów i rozrywek, i że środowisko opornie będzie przyjmować windsurfing. Na szczęście to, co nie miało miejsca za oceanem udało się w Europie, która z czasem stała się centrum żeglarstwa deskowego na świecie.
HOME